image001

Autor: ANDRZEJ BROŃKA

 

- kapitan jachtowy
- na morzu od 32 lat
- na Adriatyku od 17 lat
- Komandor KKKŻ
- wokalista ZPiT UJ”Słowianki”
- wokalista jazzowy
- juror Festiwalu „SHANTIES”
- Komandor Regat PSB

 

01-01 01-02

Bożena Sąsiadek – organizator, przedstawiciel PSB.

 

02-01 02-02

Zdzisław Gajos – pomysłodawca regat i główny organizator.

 

03-01 03-02
Robert Bański – Firma Forton - Dyrektor Artystyczny

Moi Drodzy !

Przed nami kolejna edycja Regat PSB !

Przygotowując je po raz czwarty zastanawialiśmy się ze Zdzichem – jak jeszcze możemy urozmaicić trasę Regat, wypływając i wracając do tego samego portu i mając do dyspozycji tylko kilka dni.

Kierując się Waszymi sugestiami, oraz sprawdzonymi już w poprzednich regatach miejscami – zaprojektowaliśmy ze Zdzichem trasę tegorocznych Regat w taki sposób, by modyfikując nieznacznie koncepcję czasową (wypływamy na I etap już w niedzielę) dotrzeć w połowie regatowego tygodnia do przepięknej wyspy Korčula.

image002

A więc – Korčula – to cel i motto przewodnie tegorocznych Regat !

DZIEŃ PIERWSZY:

W pierwszym dniu regat (już w niedzielę ! ) płyniemy do portu Vis na wyspie Vis – ciekawe miasteczko położone nad rozległą zatoką.

Wyspa Vis jeszcze niedawno niedostępna dla turystów ze względu na położone tam obiekty o znaczeniu militarnym teraz urzeka turystów wspaniałymi widokami roztaczającymi się z wysokich jak na wyspę wzniesień i urokliwymi ukrytymi wśród skał zatokami.

Płynąc jachtem można zwiedzić między innymi wspomniane zatoki, jak i piękną „Modrą Szpilję” czyli błękitną grotę położoną na wysepce Bisevo u zachodnich wybrzeży Visu.

image004 image006

W bezpośrednim sąsiedztwie miasta Vis można zobaczyć pozostałości po wojskowych instalacjach – schron przeciwatomowy dla okrętów podwodnych, do którego można prawie wpłynąć, zwiedzić go oraz jego najbliższe otoczenie – z braku czasu nie udało się to nam w zeszłym roku.

image008

 DZIEŃ DRUGI:

Drugi dzień to rejs z Visu do Velej Luki (Wielkiej Zatoki) położonej po zachodniej stronie wyspy Korčula. W głębi zatoki ulokowało się spore miasteczko o tej samej nazwie.

image010

widok na Velą Lukę

Vela Luka to największe miasto na wyspie Korčula, gmina licząca niemal 5000 mieszkańców, oddalone od miasta Korčula 42 kilometry, do którego prowadzi główna droga wyspy, która tutaj kończy swój bieg.

Miasto rozwinęło się na początku XIX wieku w głębokiej osłoniętej zatoce.

Mała, zalesiona wyspa w kształcie guzika, leżąca w zatoce Vehi Luka, jest parkiem narodowym.

W roku 1978 część wybrzeżna miasta została bardzo uszkodzona przez tsunami, które spowodowało podmorskie trzęsienie ziemi.

Przy zatoce Gradina na wschód od miasta stoi kościół Św. Iwan, który pochodzi z 15. stulecia oraz resztki klasztoru benedyktynów.

DZIEŃ TRZECI:

W dniu trzecim regat pożeglujemy wzdłuż północnych brzegów Korčuli by wreszcie osiągnąć cel – Korčulę – jedno z najpiękniejszych miast Dalmacjii.

Korčula należała dawniej do wspaniale prosperującej Republiki Weneckiej. Jej starówka z przełomu XV i XVI w. to prawdziwy klejnot architektury.

Malownicza zabudowa Korčuli jest natchnieniem dla wielu fotografów i artystów. Układ ulic zabytkowego centrum Korčuli przypomina rybi szkielet.

Składa się z szeregu równoległych uliczek poprowadzonych w osi, w której najczęściej wieją łagodne morskie wiatry, prostopadle do silnych zimnych wiatrów wiejących od strony gór.

Miało to chronić mieszkańców przed wiatrem i zbytnim nasłonecznieniem, a także zapewnić im ciszę i spokój.

Ciekawostką jest fakt, że każda z uliczek przechodzi w końcu w schody.

image011

widok na Korčulę

DZIEŃ CZWARTY:

W środę pożegnamy piękną Korčulę i popłyniemy do mariny Palmižana usytuowanej na wysepce Sv.Klemens jednej ze słynnych Wysp Piekielnych kilka mil na zachód od miasta Hvar.

Port Hvar na wyspie Hvar to bardzo interesujące miejsce ze względu na ciekawą architekturę centrum miasteczka.

Warto zwiedzić twierdzę otoczoną parkiem będącym prawdziwym ogrodem botanicznym pełnym agaw i kaktusów.

Kolorytu temu miejscu dodaje fakt, że miasto to było niejako Mekką szlachty polskiej, miejscem przeczekania srogich polskich zim o czym można wyczytać w niejednym przewodniku.

image014

Widok z twierdzy w Hvarze

DZIEŃ PIĄTY:

O kolejnym odwiedzanym w ramach Regat PSB mieście Trogir nie trzeba zbyt obszernie opowiadać – jego urodę powszechnie doceniają wszyscy, którzy go odwiedzają.

image016 image018
Port miejski w Trogirze Trogir – widok z masztu

Historia tego uroczego miasta jest ściśle związana z przeszłością Dalmacji.

W dodatku Trogir uchodzi za wzór średniowiecznego układu urbanistycznego.

Było to jednym z powodów, dla którego jego starówka została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.

W Trogirze przewidziana jest uroczysta kolacja połaczona z ogłoszeniem wyników IV Regat.

DZIEŃ SZÓSTY:

W piątek wracamy do Mariny Kremik – kilka kilometrów (3) od znanego już z poprzednich regat Primošten.

Warto je zwiedzić – szczególnie wieczorem.

image021

widok na Primošten

Primošten jest nie tylko popularną miejscowością wypoczynkową, ale również miejscem o ciekawej przeszłości.

Założyli go w XVI w. przybyli z Bośni bogomili jako osadę obronną.

Zasiedlili również przybrzeżną wysepkę Bosiljevo, którą kilkadziesiąt lat później połączył ze stałym lądem zwodzony most.

Od 1540 r. miejscowość nosi obecną nazwę pochodzącą od słowa premostiti, oznaczającego właśnie przerzucać most.

Przytoczonych tutaj kilka propozycji to tylko pewien maleńki fragment ogromnego wachlarza niespodzianek i możliwości jakie czekają na odwiedzającego te rejony turystę żeglarza.

Życzę Wam wspaniałych tegorocznych Regat, wspaniałej żeglarskiej przygody, oraz wielu niezapomnianych wrażeń z pobytu w Dalmacji, które każą Wam stale tu powracać !

A… hoj!
Wasz Komandor

 
Prawdziwa Przygoda by Marek and Jacek
Design by : Place your Website.